"Różne garnki i kotły bulgotały na długim żelaznym piecu. Niania skinęła na nie głową.
- A co dostaną inni?
-Baranina i kopytka, z sosem.
-Aha. Dobre, uczciwe jedzenie- uznała niania, oceniając wielkie kawały mięsa polanego smalcem.
- Planowałam dżemowe diabełki na deser, ale to paskudztwo zajęło mi tyle czasu, że nawet nie zaczęłam."
"MASKARADA" T. PRATCHETT
Dziś coś z Ankh-Morpork. Przepis jest autorstwa Mrs Maisie Nobbs. Tak, tak... Nobby Nobbs ma matkę. Ba, nie byle jaką. Autorkę kilku przepisów, które stały się wizytówką miasta. Oddajmy jednak głos niani Ogg, która w swojej książce kucharskiej pisze tak:
ETAPY PRZYGOTOWANIA:
- A co dostaną inni?
-Baranina i kopytka, z sosem.
-Aha. Dobre, uczciwe jedzenie- uznała niania, oceniając wielkie kawały mięsa polanego smalcem.
- Planowałam dżemowe diabełki na deser, ale to paskudztwo zajęło mi tyle czasu, że nawet nie zaczęłam."
"MASKARADA" T. PRATCHETT
Dziś coś z Ankh-Morpork. Przepis jest autorstwa Mrs Maisie Nobbs. Tak, tak... Nobby Nobbs ma matkę. Ba, nie byle jaką. Autorkę kilku przepisów, które stały się wizytówką miasta. Oddajmy jednak głos niani Ogg, która w swojej książce kucharskiej pisze tak:
"Dżemowe diabełki są kolejnym wkładem pani Maisie Nobbs w kuchnię Ankh- Morpork. Przysmak- gorący, słodki i tani. Doskonały jako przekąska w czasie nocnej służby."
"KSIĄŻKA KUCHARSKA NIANI OGG" T. PRATCHETT
"KSIĄŻKA KUCHARSKA NIANI OGG" T. PRATCHETT
POTRZEBUJESZ:
PRODUKTY:
· 100 G MASŁA
· 75 G CUKRU PUDRU
· 1 ROZTRZEPANE JAJKO
· 200G MĄKI
· 3-4 CZUBATE ŁYŻKI DŻEMU [ ja użyłam powideł śliwkowych]
SPRZĘT KUCHENNY:
· MISKA
· ŁYŻKA i WIDELEC
· FOREMKI DO BABECZEK
CZAS:
· PRZYGOTOWANIE: OK. 10-15 min.
· PIECZENIE: 20-30 min.
LICZBA PORCJI: 15 sztuk
RODZAJ POTRAWY: ciasteczka
KUCHNIA: kulinarno-literackie podróże
ETAPY PRZYGOTOWANIA:
MASŁO I CUKIER UCIERAMY NA KREM. DODAJEMY JAJKO, PONOWNIE UCIERAMY. STOPNIOWO DODAJEMY MĄKĘ, NIE PRZERYWAJĄC UCIERANIA.
DODAJEMY DŻEM I MIESZAMY TAK, BY STWORZYŁ ON NA CIEŚCIE "FALE".
PORCJE CIASTA NAKŁADAMY ALBO DO FOREMEK ALBO BEZPOŚREDNIO NA NATŁUSZCZONĄ BLACHĘ. NA KAŻDEJ PORCJI ROBIMY KLEKS Z DŻEMU.
MOJE SPOSTRZEŻENIA:
Ciastka robi się niesamowicie szybko, są więc doskonałe, gdy pojawiają się niespodziewani goście. Pani Nobbs nie określiła jaki dżem powinien być zastosowany, ja doszłam do wniosku, że właściwie każdy- ciastka za każdym razem, na swój sposób, będą inne. Spokojnie można dodać cukier waniliowy, albo wanilię [ zakładam, że w przypadku oryginalnego przepisu byłaby to zbyt duża ekstrawagancja - nie zapominajmy kto jest autorem]. Piekłam ciastka - jak widać na zdjęciach- w papierowych foremkach na muffiny. szybko, wygodnie i nie ma dodatkowego zmywania.
Zgodnie z tym co napisała Niania Ogg - ciastka są naprawdę bardzo, bardzo słodkie, ale chyba nie warto zmieniać proporcji.
kurcze, nigdy nie czytalam Pratchetta............
OdpowiedzUsuńJak mnie irytują te Twoje wpisy o ciastach, ciasteczkach i innych słodkich cudeńkach. Żółć i zazdrość zalewają mię ..:)
OdpowiedzUsuńCzydzistka
Eeee Czydzistka, to popiecz troche :)
OdpowiedzUsuńNo piekę, piekę ino ciasta opór stawiają. Mięso, zapiekanki no problem. Słodka materia materią nieznaną.
OdpowiedzUsuń