15 marca 2011

BEZPIECZNE ORKI CZYLI ROŚNIE MAŁY MARINS

W teorii założyliśmy z Emanem, że Czupur sam sobie wybierze hobby. Jeśli zdecyduje się na figurki - dobrze. Jeśli nie - jeszcze lepiej, więcej modeli dla nas. Zdecydowanie dalecy byliśmy od tego, by od pierwszych chwil życia Czupura indoktrynować go w kierunku Czterdziestki [ a znamy takie rodziny, gdzie hobby mamusi czy też tatusia ma przejść na potomka, choćby nie wiem co.]. I tak Czupur rósł sobie pod czujnym okiem Pana Królika. Tyle tylko, że jak się ma wujka Soklesa, który prorokował, że Czupur urodzi się w termosce, z zieloną skórą, wujka Vladda, który tłumaczy jak być tytanem, jakie dźwięki wydaje Wielki Tyran i czym jest kompania śmierci, wujka Marcina z tysiącami historii o gwardii i wujka Inqiego, który wykorzystując umiejętności inkwizycji uczy cię chodzić, to ciężko pomyśleć o jakimś innym hobby. Do tego w gablotkach stoją figurki taty i kuszą, a dostać się nie ma jak, bo zamknięte na klucz...Jak by tego wszystkiego było mało, ostatnio Czupur poznał wujka Archona, który dzielnie bronił się przed czupurowym urokiem. 
Kiedy więc w niedzielny poranek pojawiła się okazja, Czupur nie zastanawiał się ani minutki. Co prawda tato Bladziami gra od czasu epoki kamienia łupanego, ale to Czupur pobierał intensywne nauki od wujka Vladda, więc chcąc nie chcąc Eman musiał wysłuchac długiego wykładu co i jak. Oczywiście w czupurowym.
Mama zaś, choć dawniej myślała, że dobrze by było, gdyby Czupur jeśli już, to grał Orkami, to poszła po rozum do głowy i cieszy się, że to jednak Marines kręcą Czupura a jej własne Orki są bezpieczne.

3 komentarze:

  1. podobno, kto z kim przystaje takim sie staje:)
    nie boj ducha, do Orek (czymkolwiek sa) tez sie dobierze;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Orkowie grzecznie ukryci w pudełkach i w wiszącej na ścianie gablocie. w dodatku nie są dokończeni, więc mniej atrakcyjni niż figurki Emana. To ich szansa na przetrwanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie wszytskie dziewczynki, to corcie tatusia :) Wiec Twoje Orki moga czuc sie ...w miare...bezpieczne :)

    OdpowiedzUsuń